...nigdy nie byłyśmy tak blisko...
...nigdy wcześniej nie czułam, że jesteśmy na równi...
...nigdy nie słuchała tak bardzo co do Niej mówię...
szkoda, że okoliczności są takie. Martwię się o Nią.
Przestałam płakać, staram się to brać na spokojnie. im szybciej płynie czas, tym lepiej, bo bliżej do rozwiązania - jakiekolwiek by nie było.
Saturday, September 13, 2008
podłoga
Po półtora roku wahań i boidupkowatości, kupiliśmy większe mieszkanie. Jest piękne!! Dziś odkryliśmy, że mamy już nawet otynkowane ściany!! Co prawda w niektórych miejscach wyglądają, jakby zaatakował je kielnią pijany murarz, ale i tak jest super. :)
Przed nami etap wybierania i urządzania. Kot gustuje w czarno-białej nowoczesności, ja bym chciała śródziemnomorsko. On kamień, ja drewno, on biel, ja czerwień, ja wannę , on prysznic... Nie bardzo wiem gdzie znajdziemy kompromis. ;)
Przed nami etap wybierania i urządzania. Kot gustuje w czarno-białej nowoczesności, ja bym chciała śródziemnomorsko. On kamień, ja drewno, on biel, ja czerwień, ja wannę , on prysznic... Nie bardzo wiem gdzie znajdziemy kompromis. ;)
Subscribe to:
Posts (Atom)