...nigdy nie byłyśmy tak blisko...
...nigdy wcześniej nie czułam, że jesteśmy na równi...
...nigdy nie słuchała tak bardzo co do Niej mówię...
szkoda, że okoliczności są takie. Martwię się o Nią.
Przestałam płakać, staram się to brać na spokojnie. im szybciej płynie czas, tym lepiej, bo bliżej do rozwiązania - jakiekolwiek by nie było.
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
No comments:
Post a Comment