Za trzy dni mamy ruszyć do Białej. Jestem w szoku. Ostatni raz na pełnoprawnym urlopie byliśmy razem w wakacje 2002... Nie jestem pewna czy jeszcze pamiętam co się robi na urlopie. :D
A na razie: Kot w Finii, Tolek w przedszkolu, a ja kwitnę w pracy. Doszłam do takiego etapu, w którym mam tyle roboty, że nie wiem w co ręce wsadzić... więc piję kawę i nie robię nic. Skończy się pracowaniem non stop od jutra...
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
2 comments:
spokojnie, przypomnisz sobie, co się robi na urlopie ;) Udanego wypoczynku :)
a kiedy Ty się ze mna spotkasz? znajdziesz kiedys chwilkę? na kawę? albo inny sok czy cokolwiek? pozdrawiam i miłego wypoczynku
Post a Comment