Tolek i MaTolek

Tolek i MaTolek

Saturday, June 23, 2007

po rozstania i powroty ;)

No i po wszystkim. Jestesmy znowu w Finii. W skrocie telegraficznym:
Loty super, Warszawa - jak zwykle ukochana. Nie dopisalo zdrowie Lulka, ale dziekuje Bogu, ze spotkalo nas to w Polsce. W koncu wiem, co Mu jest i jak Go leczyc.
Maz steskniony urzadzil mi po powrocie super urodziny. Nawet laurke dostalam!! Tak, to fajnie jest sie starzec.
Pobyt w Polsce przypomnial mi, ze jestem kobieta i to calkiem... kobieca. ;) Opalilam sie, kupilam nowa kiecke, obcielam wlosy, spotkalam z Przyjaciolmi. Jest dobrze.
Teraz tylko trzeba zacisnac zeby (i pasa) i przetrwac najblizsze pol roku. A potem... to juz tylko szczescie. :D

No comments: