Tolek i MaTolek

Tolek i MaTolek

Friday, October 3, 2008

rety, rety, co się dzieje...



To dla tego widoku zakochałam się w naszym mieszkaniu; taki sam jest w sypialni i w dużym pokoju. Co najfajniejsze - nasza sypialnia i salon to dwa różne pomieszczenia!! Już zapomniałam jak to jest, mieć własny pokój, prawdziwe łóżko, móc się schować, albo położyć odpocząć w ciągu dnia... brzmi jak bajka. ;)



Taką będę miała wielką kuchnię. Niby kilka kabli, trochę cegieł i słup nośny do kompletu, a dla mnie to fura radości. Jeździmy, doglądamy, mierzymy, planujemy... już widzę tu moje białe, lśniące blaty...



nie do końca do mnie dochodzi, ze to nasze, własne, i że za pól roku powinniśmy tam mieszkać.

2 comments:

Anonymous said...

Widok jest rzeczywiście super, no i kuchnia.... zazdroszczę ci przestrzennej kuchni :)

Unknown said...

Bazgroła, ale kuchnia to ta jedna ściana - 285cm z linii prostej. reszta to duży pokój. :D