Tolek i MaTolek

Tolek i MaTolek

Tuesday, October 28, 2008

Tolek

Tolek znowu zawirusowany. Na tyle delikatnie, żeby Mu nie przeszkadzało, na tyle mocno, żeby nie chodził do przedszkola. A ja - do pracy. I znowu nam dobrze i spokojnie. Super jest taka mozliwość zwolnienia tempa choćby na tydzień...

3 comments:

Anonymous said...

no do czego to doszło, że my się cieszymy, jak choroba jest powodem do spędzania wspólnie większej ilości czasu niz pozwala na to codzienność

Anonymous said...

ale lepiej troszkę? spędzajcie ten czas razem i cieszcie się :)

Unknown said...

Błękitna!!! Jak się cieszę, że jesteś!!

Dziś pierwszy dzień w przedszkolu. Mały zginął w tłumie stęsknionych za Nim dzieci. Fajnie wiedzieć, że czekali na Niego.