Tolek, MaTolek i TaTolek
przemyślenia MaTolkowe
Tolek i MaTolek
Tuesday, July 10, 2007
nie ma sie do czego spieszyc...
... jak bylam mala Mama mowila mi, zebym sie nie spieszyla do doroslosci, bo potem jest tylko trudniej.... czemu Jej nie chcialam wierzyc i myslalam, ze to zarty? Po co sie tak spieszylam?
No comments:
Post a Comment
Newer Post
Older Post
Home
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
Archiwum
►
2012
(2)
►
August
(1)
►
January
(1)
►
2011
(2)
►
April
(1)
►
February
(1)
►
2010
(1)
►
March
(1)
►
2009
(31)
►
September
(1)
►
July
(1)
►
June
(4)
►
May
(3)
►
April
(2)
►
March
(10)
►
February
(9)
►
January
(1)
►
2008
(39)
►
December
(2)
►
November
(4)
►
October
(8)
►
September
(2)
►
August
(6)
►
July
(3)
►
June
(2)
►
May
(2)
►
January
(10)
▼
2007
(103)
►
December
(5)
►
November
(2)
►
October
(9)
►
September
(9)
►
August
(8)
▼
July
(11)
niech zyja tirowcy!!
tuzinkowi
niczym Telimena...
dialog malzenski
13. w piatek
obiad miejski
a po burzy...
nie ma sie do czego spieszyc...
bylejakosc
wieczory
rodzina
►
June
(4)
►
May
(12)
►
April
(26)
►
March
(17)
czasownik - bo tylko od czasu do czasu mam czas
pajacyk-karmimy maluchy
bazgrołka
błękitna z odcieni nieba
PszczolkoMarta
Inne
Torciki
Junior
Lulkomamowe strony
Galeria Lulkomamowej rodzinki
Kwiatkarnia
Inne Miejsce
Blogi różne
Kot-o-capo
Tasman
Tymoteuszek
Licznik
liczniki
No comments:
Post a Comment