Kot poleciał. Nie wiem kiedy znowu się spotkamy. Dziś nie byłam dzielna, a oczy zdecydowanie znajdowały się w mokrym miejscu. Ale już się pozbierałam - dla Tonika. I Kota.
3 comments:
Anonymous
said...
Hej, trzymaj się, neikoniecznie dzielnie. A jakby co to wiesz, kawa czeka :)
3 comments:
Hej, trzymaj się, neikoniecznie dzielnie.
A jakby co to wiesz, kawa czeka :)
Przytulam mocno !!
Dasz radę babo
Bedzie dobrze :)
przytulam cię bardzo bardzo mocno!!!
Post a Comment