Tolek i MaTolek

Tolek i MaTolek

Sunday, September 23, 2007

:(

Kot poleciał. Nie wiem kiedy znowu się spotkamy.
Dziś nie byłam dzielna, a oczy zdecydowanie znajdowały się w mokrym miejscu.
Ale już się pozbierałam - dla Tonika. I Kota.

3 comments:

Anonymous said...

Hej, trzymaj się, neikoniecznie dzielnie.
A jakby co to wiesz, kawa czeka :)

Nowa Ja - Inna... said...

Przytulam mocno !!

majka said...

Dasz radę babo
Bedzie dobrze :)
przytulam cię bardzo bardzo mocno!!!