Tak sobie mysle... jest maj. Dzis padal deszcz, grad i snieg, a chwilami wychodzilo slonce.
Szukamy nowego lokum... idzie nam podobnie, jak przebijanie sie slonca dzisiaj.
Znalazlam to, o czym marze. Nie bede tego miec. Szukam czegos innego...
Ponoc najwspanialszy jest stan oczekiwania na spelnienie marzen, a nie - samo spelnianie. Mocno to sobie dzis powtarzam.
dodane po namysle:
nieee, to nie moze byc moje marzenie. Moje marzenie jest tansze; takie, zeby Kot sie dalej usmiechal. ;)
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
1 comment:
Marzenia się spełniają, jeśli tylko człowiek wystarczająco w nie wierzy.
A poza tym, może znajdziesz coś innego, o czym nie pomyślałabyś, że to jest Twoje marzenie, a kiedy już będzie to Wasze Lokum, to tak właśnie o nim pomyślisz :)
Bo okaże się być spełnieniem marzeń :)
Post a Comment