Tolek i MaTolek

Tolek i MaTolek

Tuesday, May 22, 2007

okulary

Zamarzyly mi sie okulary przeciwsloneczne.
Przestudiowalam trendy tegorocznej mody ;) swoja twarz i ruszylam na podboj sklepu. Wyzwanie to duze, bo zdecydowalam sie na taki zakup pierwszy raz od jakis siedmiu lat.
Pierwszy sklep: czulam sie, jakby towar zostal sprzed dwudziestu lat - te same wzory i kolory, ktorzy nosili moi rodzice; salwowalam sie ucieczka.
Drugi sklep: ceny juz od 170 euro. Szczeka mi opadla i czym predzej odkladalam je na polke, zeby nic nie zarysowac przypadkiem.
Trzeci sklep: wielkie, modne w tym roku okulary opieraja mi sie na polikach, nie zostawiajac na nie miejsca.
Czwarty sklep: z daleka widze, ze "fasony" ok, kolory tez, ceny i sie podobaja. Czyli: tu kupuje. Przymierzam te, ktore mi sie podobaja, ale na mnie nie wygladaja juz tak dobrze. Szukam sobie spokojnie, kiedy podchodzi uprzejmy Sprzedawca:
On: czy moge pomoc?
ja: nie, dziekuje. Szukam czegos, w czym bede sie sobie podobac, wiec musze to zrobic sama.
On: te sa zle (pokazujac na trzymane przez mnie upatrzone okulary) - nie pasuja do takiej okraglej twarzy.
ja (zartem, ze smiechem): ooo, jestem za gruba??
On (pelna powaga): no tak!! musi pani poszukac czegos innego - i cos mi tam podal...
Jakos mi odeszla ochota na kupowanie okularow. Wytrzymalam siedem lat bez nich, wytrzymam i nastepne siedem. ;)

4 comments:

Anonymous said...

Wiesz, ja jakoś mam zawsze problem z okularami. nawet jeśli ja się sobie jako tako podobam to K. mówi, ze te nie są dobre do mojej twarzy i że on mi wybierze. tylko, ze jakoś nigdy nie jesteśmy wspólnie w sklepie zs okularami :) I tak chodze albo bez albo w jakiś nie do końca dobrych. I wkurza mnie gdy laska bierze sobie jakiekolwiek okulary z półki i wygląda genialnie, bo ja, kurcze, też bym tak chciała, a mogę jedynie zagrac w filmie pt "o mako, a co to za potwór" :)

Anonymous said...

hihi witam w klubie ;)
Wystające kości policzkowe to zmora przy dobieraniu okularów...
I zawsze i w każdych wyglądam jakoś... dziwnie, nie podobam się sobie. Nie potrafię dobrać sobie okularów.
Na rower mam takie typowe rowerowe (zabrałam Dużemu zresztą, bo On ma jeszcze inne) i zwyczajnie mam w d.. jak w nich wyglądam, bo maja mi oczy chronić i tyle.
Natomiast jakiś fajnych nie mogłam sobie znaleźć nigdy, nawet kiedy przestawałam zerkać na ceny.

Unknown said...

Bazgrola, mi sie nie o kosci opieraja, tylko o poliki wystajace. Jakos... hm... za duzo mi tam uroslo. Troche jak chomik wygladam.

Anonymous said...

Antkomatko, toż mówię KOŚCI POLICZKOWE WYSTAJĄCE ;)